niedziela, 2 listopada 2014

przyczyny upadku szatana

Z góry uprzejmie dziękujemy za nadsyłanie na adres Redakcji propozycji odpowiedzi na takie oto, proste pytanie:

Jeśli Szatan skusił Ewę, to kto skusił Szatana?

Wg katolickiej wizji świata, jak wiadomo, właściwie wszystko zaczęło się od nieposłuszeństwa człowieka w Raju.
Wydatny udział w tym znanym nam wszystkim akcie nieposłuszeństwa miał pewien "wąż", który - mówiąc delikatnie - etap upadku miał już wtedy dawno za sobą...
Reszta, czyli świat, w którym żyjemy wraz ze wszystkimi jego atrakcjami (czyli głównie ze wszelakimi przejawami zła), to już jedynie smutna konsekwencja niechwalebnego czynu Ewy i Adama, po którym Bóg dokonał na nich eksmisji "na bruk" z zajmowanego przez nich lokalu socjalnego.

Kościół Katolicki wiele miejsca poświęca upadkowi człowieka, natomiast - o dziwo - zupełnie nie zajmuje się pra-przyczyną upadku ludzi, czyli właśnie upadkiem szatana. A przecież gdyby upadły anioł nie upadł, to nie skusiłby Ewy i Adama i nasza eksmisja z lokalu socjalnego nigdy nie miałaby miejsca.

Zapytaj katolika, kto skusił szatana, to najpewniej otrzymasz odpowiedzi typu:

  1. "bo pojawiła się w nim pycha", 
  2. albo trochę bardziej zaawansowane filozoficznie: "nie przyjął daru wytrwałości, a inne anioły go przyjęły",
  3. lub mniej wyrafinowane "bo był głupi, to upadł". 

Niektórzy udzielą również odpowiedzi wymijającej, że z dogmatami nie dyskutują, bo człowiek jest za głupi, żeby pewne sprawy pojąć i nie do nas należy rozumienie takich rzeczy, a wyłącznie do Boga, a obowiązkiem człowieka jest jedynie wierzyć na Słowo (Boże)...

Z "argumentem" dogmatu dyskutować nie sposób, natomiast nadal można "ciągnąć za język" kogoś, kto jako przyczynę upadku szatana podaje jego pychę, czy wręcz głupotę.

Bo skąd pycha "w sercu" anioła? I dlaczego jeden anioł doznał uczucia pychy, a inne nie? Dlaczego jeden anioł przyjął "dar wytrwałości" a inny go odrzucił?

Jeśli anioł A "zgrzeszył pychą", a aniołowi B nigdy to nawet przez myśl nie przeszło, to znaczy, że anioł A jest inny od anioła B.
Jeśli anioł A przyjmuje "dar wytrwałości", a anioł B go odrzuca, to również musi oznaczać, że A jest pod jakimś względem różne od B.

Jakie mogą być przyczyny inności dwóch aniołów inne niż "sposób konstrukcji" zaplanowany przez Konstruktora?

A jeśli Bóg stworzył niejednakowe anioły, to czy można winić te obdarzone np. mniejszą mądrością, że upadły?

No i jeszcze pozostaje pytanie: PO CO Bóg stwarza anioły różne pod względem darów i przymiotów?

Czy gdyby wszystkie stworzył identycznymi, to któryś z nich by upadł?

Czy jeśli dwa anioły są stworzone jako identyczne pod każdym względem, to podejmą różne decyzje postawione przez identycznym dylematem do rozwiązania?

Czy jest na sali jakiś kompetentny angelolog?... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz